Dziś poproszę o wyrozumiałość was, moich zacnych czytelników, jako że zamiast 'standardowej ramówki' będzie - po części - autopromocja. Jakiś czas temu obiecywałem, że mam w planach założenie polskiej sieci blogów bitewnych. Plany przeszły w czyny, i w ten oto sposób otwierają się Wrota - a dokładnie, www.wrota.org. Oczywiście, projekt dopiero startuje, wiele rzeczy z całą pewnością będzie wymagać doszlifowania i dodania, jak chociażby podstrona z linkami do najważniejszych miejsc w polskiej sieci dla miłośników gier bitewnych, ale nie od razu Rzym zbudowano! Tak czy siak, zapraszam do aktywnego wzięcia udziału w tej inicjatywie - jeżeli prowadzisz blog o grach bitewnych, nic cię to nie kosztuje, a może tylko zaowocować.
Pracowałem nad tą inicjatywą już od jakiegoś czasu... Polska sieć blogów bitewnych. Pierwsze pytanie jakie pada podczas realizacji dowolnego projektu brzmi "Po co to komu"? Odpowiedź, w większości przypadkach będzie wariacją na temat "Dlaczego by nie", ale tym razem jest to dużo bardziej przemyślane. Widzicie, koncept ten po głowie chodzi mi od dawna - kiedy oglądam działalność takich sieci jak 'Tales of Painters' czy 'From the Warp' dostrzegam same zalety ich funkcjonowania...
Jednak do niedawna przełożenie takiego pomysłu na nasze rodzime realia nie miało większego sensu, gdyż nasza Polska blogosfera nie obfitowała w nadmiar aktywnych blogów poświęconych szeroko pojętej tematyce gier bitewnych. Jednak jak wszystko, i to ulega zmianie - od około pół roku obserwuje znaczny przypływ nowych autorów podejmujących próby założenia własnego kącika w internecie, a idea stojąca za Wrotami jest kluczem do wspierania i motywowania takich działań. Jest czas, w którym zaistnienie polskiej sieci blogerskiej poświęconej naszemu hobby, nareszcie ma sens.
Jaki jest cel istnienia Wrót?
Bez ceregieli i owijania w piękne słówka - promocja. To jest kwintesencja każdej blogerskiej sieci. Promocja wszystkich uczestników, dając im szansę na pokazanie swoich wpisów szerszej publiczności. Zachęcać będziemy do wzajemnego komentowania oraz na łamach tejże strony będziemy co tydzień publikować najciekawsze, wybrane wpisy spośród opublikowanych notek na łamach naszej sieci. Jak widzicie zapewne po lewej stronie w kolumnie znajdują się dwie ważne tabele - pierwsza z nich prezentować będzie 10 najbardziej aktualnych wpisów spośród członków sieci, zaś druga to lista /wszystkich/ jej uczestników. W ten sposób każdy będzie miał łatwy dostęp do przeglądu wszystkich interesujących go blogów. Jakby tego było mało, z czasem, kiedy liczba członków będzie rosnąć, możecie się z całą pewnością spodziewać dodania podziału blogów na kategorie, zależne od systemów czy od rodzaju bloga, dla dalszego ułatwienia w poszukiwaniach interesujących nas treści!
Poza cotygodniowymi prezentacjami najciekawszych wpisów na łamach tej strony znajdą się również polecanki najlepszych, najaktywniejszych blogów oraz różnego rodzaju inicjatywy tematyczne, którym celem będzie dalsze pogłębianie interakcji pomiędzy uczestnikami. Słowem, wszystko w służbie wzajemnego wsparcia! Jak to wszystko wyjdzie? Się okaże w praniu :)
Jeżeli macie jakieś pytania, uderzajcie śmiało!
Pozdrawiam,
~ Fireant.
Świetna inicjatywa! Dawno się już zgubiłem w zalewie blogów... no i zawsze powstaje jakaś platforma interakcji, a nie każdy sobie. :D
OdpowiedzUsuńZ pewnym zdziwieniem śledziłem kiedyś wojenki pomiędzy amerykańskimi blogerami 40-stkowymi (słynne Yes The Truth Hurts)i trochę zazdrość brała, że tak się tym Amerykanom chce... :P
Ja wiem, że u nas też się da. Mam już kilka konceptów na dalsze potrząsanie naszą polską blogosferą a tak, proszę, w jeden dzień zebraliśmy już 20 blogów! Jeżeli każdy poczuł taki skok w oglądalności jak mój, to wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku :)
UsuńDodaj kurde porzadnego rssa na wrotach ;-)
OdpowiedzUsuńNaturalnie, ale tak się złożyło, że mam 'weekend na rozjazdach', więc dopiero w niedzielę wieczorem zrobię bundle feeda na bloga :)
Usuńo nie, tylko nie to.. mieć wszystkie blogi, w jednym miejscu, jeszcze z rssem, tak żeby zawsze wiedzieć o nowych wpisach i nie musieć klikać, szukać i czasami zapomnieć o tej czy owej stronie, o nie, protestuje....
OdpowiedzUsuń...a przynajmniej próbował protestować mój tzw. wolny czas.
Pomysł wręcz ordynarnie prosty, ale jakże zacny :)
Żałuję że nie dołączę jako twórca, jako konsument chętnie skorzystam.