Witam pięknie! Tydzień mija, posta nie ma, ale cóż, praca-praca jak mawiali Peoni w Warcraft 3… fortunnie już niedługo zmieniam tryb mojej pracy na w pełni domowy co z całą pewnością da mi więcej czasu na aktywne grzebanie w tym szlachetnym i zacnym hobby a co za tym idzie, więcej czasu na pisanie aktualizacji do postów. Tak, wiem, warsztat świeci pustkami, ale to stan bardzo przejściowy… Dorwałem się nareszcie do aparatu fotograficznego z prawdziwego zdarzenia i na dniach powinien do mnie dolecieć obiektyw makro ze skalą 1:1, więc robienie zdjęć modeli wreszcie przestanie być torturą! Niestety, aparat, obiektywy, akcesoria… to wszystko kosztuje, tak więc moje wydatki na modelarstwo w tym miesiącu musiało się ograniczyć dla fluidów efektowych firmy AK-Interactive poleconych przez ARBAL’a na jego blogu Colored Dust (*muszę przyznać, że już mi się podobają, ale z własną rezencją wstrzymam się aż je wszystkie solidnie przeoram*).
Jeżeli już jesteśmy przy zakupach, cóż… uznałem, że czas najwyższy zrobić posta o naszych zacnych sklepach internetowych i mojej jakże niezwykle skromnej opinii o tychże, z którymi miałem przyjemność (*lub też nieprzyjemność!*) korzystać – oczywiście, jak to wypisują na pudełkach z grami, ‘wasze doświadczenia mogą się różnić’, ale jestem gorącym wierzącym w moc opinii klienta i wiem, że sam chętnie czytam takie opinie i tak naprawdę najbardziej na nich polegam; w końcu kto powie prawdę o sklepie jak nie ktoś, kto z niego korzystał? Bez zbędnych ceregieli przejdę więc do rzeczy!
Mój absolutny faworyt, prawdziwy król pośród internetowych sklepów modelarskich i moje pierwsze, ukochane źródło wszelkiej chemii i narzędzi potrzebnych do uprawiania naszego hobby. I to z wielu powodów! Na samym początku z prostego faktu, że w głębi mej garbatej, koślawej duszy jestem po części estetą, i lubię jak strona internetowa jest schludna, przejrzysta, wyposażona w intuicyjny interfejs i po prostu miła w obsłudze. Sklep MojeHobby spełnia wszystkie te wymagania i nie przeszkadza w buszowaniu bo jego zasobach w żaden sposób. To jest jednak zaledwie wisienka na wielkiej kopie bitej śmietany pochwał, jakie się sklepowi należą!
Ogromna oferta, niesamowicie częste aktualizacje stanów, relatywnie dobre ceny, błyskawiczna obsługa zamówienia, dobre koszta transportu, szeroki wachlarz metod płatności… Wszystko to MojeHobby posiada i wszystko to powoduje mój radosny uśmiech. Przykład? Moje ostatnie zamówienie na produkty AK-Interactive – złożone w niedzielę wieczorem, dzisiaj o godzinie 10:00 z małym hakiem ląduje w moich rękach. Wszystko oczywiście zgodnie z opisem i pachnące świeżością. I tak, moi mili, miałem ze wszystkimi zamówieniami jakie w tej firmie złożyłem. 48 godzin czekania i ani minuty dłużej - Transport kurierem za 15 blaszek! To jest solidność w obsłudze, jakiej oczekuje od sklepu – szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że to nie było jedno, dwa zamówienia, tylko ponad dwadzieścia; i wszystkie przebiegły w sposób perfekcyjny.
Ogromna oferta! O tak, tak wielkiej jeszcze u konkurencji nie widziałem – setki modeli dziesiątek firm to gratka dla każdego, ale co przykuwa moją uwagę to spektakularny wybór narzędzi i modelarskiej chemii; mamy tutaj produkty Vallejo, Mig Production, Gunze Sangyo, Tamiya, Model Master, Testors, Pactra, mamy nożyki OLFA, narzędzia Trumpetera… Całe stosy! Samo przeglądanie tej ofety zajmuje kilka godzin. Słowem, jeżeli szukasz farbki, filtra, washa, pigmentu, nożyka, pincety, cążków, kleju, rozcieńczalnika, fluidu efektowego to panowie i panie z MojeHobby go mają – na 99 koma 9 procent.
Kolejnym sympatycznym bonusem jest system punktów za zakupy – każde 15zł wydane w sklepie to 100 punktów , które są ‘drugą walutą sklepu’. Mając dość punktów uzbieranych możemy sobie sprawić zakupy za same punkty co już raz w pełni wykorzystałem; mała rzecz a cieszy! Czy sklep posiada jakiekolwiek wady? Osobiście, nie stwierdziłem żadnych; no, może za wyjątkiem tego, że nie „zniża się” do modelarstwa fantasy/SF zza wyjątkiem Gwiezdnych Wojen, które udało się im jakoś wepchnąć do oferty. A szkoda, bo gdyby sprzedawali modele do lubianych przeze mnie systemów w ludzkiej cenie, to bym pewnikiem kupował wszystko w jednym miejscu.
No dobrze, skoro już ogarnąłem sobie farbki, pędzelki i narzędzia konieczne do zajmowania się modelami, może dobrze by było gdzieś nabyć, cóż… modele. Co prawda lubię sobie czasem poskładać model historyczny jako zapalony gracz World of Tanks, ale tak czy siak systemy bitewne jak Warhammer, Infinity czy Warmachine to jednak mój chleb powszedni. Potrzebne było inne źródło! I tak oto pojawił się Vanaheim, sklep, który nie może upaść, gdyż byłaby to zbyt wielka strata na naszym lokalnym poletku. Kiedy inne sklepy internetowej handlujące ‘łorhamerami’ radzą sobie raczej, jak by to rzecz, przeróżnie (*śmierć sklepu Imperium, totalne skaszalotowanie sklepu Cytadeli…*) to Vanaheim kwitnie i prężnie się rozwija! A przynajmniej takie sprawia wrażenie. Sklep nabrał wizualnej ogłady, interfejs dopracowano i sprawnie działającym systemie, wszystko obsługuje się łatwo i przyjemnie a to sobie – jak już wspominałem – cenię. Co jednak jest prawdopodobnie najmocniejszą stroną sklepu to doskonała obsługa.
Panowie z Vanaheim to hobbiści tacy jak ja i ty drogi czytelniku, i to widać w pasji, z jaką sklep prowadzą oraz w ich totalnie bezproblemowym podejściem do klienta; z nimi da się naprawdę wszystko załatwić. Zmienić formę płatności po miesiącu milczenia? Żadnych problemów, żadnych uwag. Przytrzymać na za tydzień czy dwa upatrzony produkt? Da się zrobić. Ściągnąć coś nietypowego? Pewnie, czemu nie. Vanaheim postara się byś zawsze był zadowolony z robienia u nich zakupów i jak dotychczas nigdy mnie nie zawiedli. Dorzućmy do tego dobre ceny wszystkich produktów, wygodne sposoby płatności, niedroga dostawę, i mamy naprawdę solidny sklep.
Co do oferty… Jest ciekawa, gdyż egzystuje na planie astralnym w dużej mierze. Co do produktów Games Workhop w 9 na 10 przypadków Vanaheim ma je na stanie i od ręki – a do tego starają się mocno, by taki stan zachować, więc jeżeli jesteś ścisłym Warhammerianinem to jest to sklep dla ciebie. Poza modelami GW dumnie prężą się w ofercie figurki do Warmachine/Hordes, modele Mantic Games, Gamezone’a czy Avatars of War – z czego lwia część dostępna na zamówienie do 14 dni! Cóż, bonus jest taki, że jeżeli czas nie gra dla nas roli to dżentelmeni z Vanaheim zamówiony produkt ściągną na 100% a kontakt z nimi odnośnie statusu realizacji takiego zamówienia jest wzorory; jako klient nigdy nie zostałem pozostawiony w ciemnościach (*łypię na was, REBEL.PL – gdybym do was nie wydzwaniał, pewnie nigdy bym o mym zamówieniu już nie usłyszał*).
Słowem, o ile MojeHobby to sklep zaopatrujący mnie we wszystko, co potrzebne do modelarstwa a nie jest modelem, to Vanaheim wypełnią te lukę w znacznym stopniu jako moje główne źródło pozyskiwania kolejnych modeli to puchnącej kolekcji wszystkiego, co Warhammerowe.
Runners Up, czyli co poza tym?
Oczywiście byłoby pięknie, gdyby dwa sklepy (*albo najlepiej jeden!*) miały w swojej ofercie wszystko, czego pragnę. Niestety, rzeczywistość skrzeczy, i trzeba latać od sklepu do sklepu by dostać to, co potrzebne - jakie szczęście, że przeglądanie internetu niezbyt męczy! Vanaheim spełnia moje Wojenno-Młotowe żądze a MojeHobby zapewnia farbki i narzędzia... a co z systemami skirmishowymi? Co z dodatkami do modeli historycznych? Jedne są w naszym pięknym kraju 'niszowe', drugich zaś jest taki przeogrom, że nawet tak wybornie wyposażony sklep jak MojeHobby nie może mieć wszystkiego w ofercie. I tutaj na ratunek przybywają dwa kolejne sklepy.
Mgła. A dokładniej, to mgla.pl, czyli sklep o grach figurkowych z dużych nastawieniem na te właśnie bardziej unikatowe wśród polskich graczy systemy. To właśnie tutaj możemy spełniać swoje powykręcane zachcianki, gdyż sklep oferuje naprawdę bardzo szeroki wybór systemów - to tutaj nabyłem zestawy do Dystopian Wars, tutaj możemy zaopatrzyć się w modele do Infinity czy coraz popularniejszego na zachodzie MalifauX. Tutaj nabędziemy też Animę, która zyskuje fanów nawet na naszym poletku czy też zadowolimy naszego wewnętrznego kolekcjonera dzięki dostępności do najnowszych systemów na rynku, jak Sedition Wars czy odświeżone Hell Dorado! Nie ma to tamto, wybór jest bardzo obfity - dorzućmy do tego płynną realizację zamówień, dobry kontakt z klientem, naprawdę dobre ceny na wiele produktów i tak naprawdę nie ma powodów do narzekania.
Jeżeli zaś poszukuje czegoś naprawdę nietypowego jak chociażby działo toczone 105mm do Hetzera w skali 1:48 a MojeHobby nie posiada takiego cuda na swoich magazynowych stanach lub nawet w swojej ofercie, zawsze pozostaje mi spróbować w Jadar Hobby. Sklep jest... interesujący. Po pierwsze, wizualnie to hucpa sprzed dekady i urocza siermięga a obsługa, cóż, bywa butna głównie dlatego, że właścicielami i pracownikami firmy są prawdziwi weterani na polu modelarstwa - ma to swoje zalety, gdyż wiedzą, o czym mówią, ale niestety "syndrom weterana" czasem sprawia, że mentorski ton wnika w maile i kontakt z klientem, a tego lepiej jednak unikać. Bonusem jest to, że to sklep bardzo dobrze wyposażony w akcesoria do modelów - amunicje, zestawy elementów fototrawionych, toczone działa, metalowe koła i gąsienice, żywiczne elementy dodatkowe... Jeżeli potrzebujesz dodatkowo ubrać swój model czy jego otoczenie, tutaj na pewno coś dla siebie znajdziesz!
I to by było tyle na dzisiaj! Już za niedługo recenzja produktów AK-Interactive, krótka notka o najnowszym Białym Krasnalu oraz tłusty tekst of Dust Warfare (*przepraszam!*). Pozdrawiam i zapraszam do dzielenia się opiniami o waszych ulubionych sklepach.
Dobre info o sklepach no i czekam na Twoją recenzję AK Interactive.
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz do nas na "Weekend z AK" do Torunia 13.10.2012 ?
https://www.facebook.com/events/264634166989461/
Zapraszam
Z przyjemnością... gdyby nie odległość! Niestety na mój skromny wehikuł i jeszcze skromniejszy zapas czasu wycieczka przez pół (*i to większe pół!*) kraju mi zwyczajnie nie leży i nie układa się. Tak czy owak, inicjatywa zacna i godna polecenia!
Usuń