8.02.2012

[08.II.2012] Psy Wojny i po psach!


 
Witam pięknie z lekkim, bo zaledwie tak na oko prawie 40 dniowym opóźnieniem! Niech mi ktoś przypomni, ile to Jezus na pustyni wysiedział? Coś koło tego, niestety moja pamięć fabuły Biblii jest dość mglista, za dużo wątków, trochę jak w Silmarilionie... Ale do rzeczy! Nareszcie jestem w stanie ogłosić wyniki konkursu (*które miały być ogłoszone 7 stycznia, tee hee...*). Ale spokojnie po kolei, nie spieszy się przecież - jak już tyleście wyczekali, to i kilka zdań moich wypocin jakoś przetrawicie, prawda? Zacznijmy od frekwencji... która była raczej zaskakująco niska! Zaledwie 15 osób postanowiło coś napisać, z czego 80% zdecydowało się na wyskrobanie czegoś do WH40K a nie do starego, poczciwego Wojennego Młotka o smaku fantasy - fortunnie wielu uczestników zdecydowało podesłać więcej niż jedną pracę; czasem znacznie więcej!

Co z tego wyniknie? Proszę spojrzeń niżej:







Plik. Który będzie zunifikowaną kompilacją wszystkich 'sensownych' zgłoszeń - przykro mi, Usual Horse czy Powergamer nie są jednostkami, które będzie mi się chciało tutaj umieszczać! ;) Kiedy ten plik powstanie? Bogowie dopomóżcie... najpewniej w weekend, gdyż mam pierwszy prawdziwie wolny weekend od ponad miesiąca! Ale zobaczymy!

Przejdźmy jednak do dania głównego, czyli do wielkich wygranych! Prac było dwa razy więcej niż uczestników, co dało dość czytania na kilka wieczorów - oceniałem według dość luźnych wymagać, głównie opierających się na założeniu "to mi się podoba." Liczył się oryginalny pomysł, fajnie spisany fluff (*jestem dziwka na dobry fluff*), oryginalny pomysł czy po prostu przemyślana koncepcja... I w ten oto sposób udało mi się wytypować tych oto panów!
 
W kategorii Warhammer 40k Xalimedius zwyciężył swoimi Kusznikami Czarnych Templariuszy, zać Kubenjusz pocisnął konkurencję na polu fantasy ogrzymi Pielgrzymami Trzewi! Gorące brawa dla tych dżentelmenów, odpowiednie maile z prośbą o kontakt w celu ustalenia wybranej nagrody już do nich poleciały i czekają na odzew! Gorące brawa, oklaski i medale z obwódką złotą!

Pozostałym uczestnikom dziękuję za zapał, poświęcony czas i gorący entuzjazm, by coś wyskrobać - ich praca nie pójdzie na marne, gdyż zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, większość nadesłanych prac wyląduje w ładnie skrojonej kompilacji PDF! 

 I to tyle na dzisiaj - miłego turlania kośćmi, życzę wam ja, Fireant!

16 komentarzy:

  1. I sobie nie poczytam przed snem.
    Wałkarz nad wałkarze. ;(;(;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Cholera, było skrobnąć coś do WFB, mimo że nie gram... za to szansa na wygraną większa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chociaż 40stkową nagrodę to chyba dla zwały przyznałeś, ci kusznicy się kupy nie trzymają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zarówno fluffowo, zasadami jak i konstrukcją zdań ;p z 10 błędów się naliczyłem.

    OdpowiedzUsuń
  5. WH40k Fluff nie trzyma się kupy, kusze?

    WFB podoba mi się znacznie bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  6. WFB jest genialne, na prawdę gościu się postarał. Ale powtórzę - 40stka bieda.

    OdpowiedzUsuń
  7. /Fireant ryczy ze śmiechu!/
    Nie bójcie się, będzie druga edycja! ;)Co do kusz, um... wydaje mi się, ale co ja tam wiem, że kusze istnieją w uniwersum WH40k - i to nie tylko na światach feudalnych! No nic, podobał mi się koncept, wygrał.

    /obraża się i staje tyłem!/
    Jak będziecie robić własne konkursy to wybierzecie własnych zwycięzców!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fireant, zamiast sie Waszmość tłumaczyć z tego komu za własne pieniądze prezent robisz, kończ obiecany tekst o OiM/Dystopian Wars/FoW ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trza było wybrać trzy prace na system i zrobić głosowanie dla ludu, wtedy by nikt nie mówił że masz spaczony gust

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuj! Nigdy xd Głosowanie tłumu to jest dopiero koncert "kto ma więcej kolegów"!

      Usuń
  11. Kusze istnieją w 40k, ale są zarezerwowane dla Inkwizycji i mają jakieś dodatkowe właściwości przeciw Psykerom bodaj. Że nie wspomnę, że BT jednak zacofani nie są na tyle by potrzebować korzystać z broni średniowiecznej.
    Poza tym, kusza mająca równy zasięg co snajperka? No sorry, ale to nijak kupy się nie trzyma.

    OdpowiedzUsuń
  12. współczesne kusze mają zasięg nawet w okolicach 700 metrów (przy strzelaniu sportowym lub myśliwskim zasięg oczywiście znacznie mniejszy, w granicach 100m). wiem, że najlepsze karabiny snajperskie mają więcej, ale... cholera wie, może w 40stym tysiącleciu zrobili jakieś fajniejsze kusze:P
    poza tym odejdźmy od realizmu, 40k nigdy nie była i nie jest grą realistyczną:)

    OdpowiedzUsuń