10.08.2011

[10.VIII.2011] Tutorial - Jak wysmażyć pajęczynę

Witam pięknie w ten cudowny, księżycowi wieczór, który oferowała nam Luna (*tak, moja kucykowa retardacja jest niebezpieczna*). W tak zaiście zacny dzionek chciałbym najpierw trzasnąć się siermiężnie w czoło, jako że automat w ogóle nie zadziałał. Nie ma się jednak czego dziwić, skoro z postami czekać miał cierpliwie do roku 2111 - cóż, ciekawym byłoby postowanie po śmierci, chyba nawet o tym głębiej pomyślę, ale póki co wolałbym mieć regularne wpisy jak zaplanowała natura! Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło jak mawia przysłowie, i z tej okazji zamiast zaplanowanej pochwały nowych ogrów dostaniemy tutorial autorstwa m.ike'a z forum Warhammera 40k "Gloria Victis", który w sposób krótki i zwięzły (*by nie rzecz, że lakoniczny*) zdradzi nam, jak tworzyć efekt pajęczyny na modelach. W drogę!

Malując figurki często robiłem imitacje krwi, kurzu czy błota. Są to jednak dość płaskie efekty, nie ingerujące w rzeźbę. Zawsze marzyłem o efektach 3D (*komentarz prowadzącego: Przeklęte fri-di, wszędzie się wciśnie*)  na modelach, jednak moje umiejętności we władaniu Green Stuffem nie są zbyt wysokie, by wykonać efekty magii, wybuchów czy Bóg wie czego jeszcze. Z pomocą przyszedł Bohun (a raczej jego praca rzuciła mi się w oczy na CmoN'ie) z Dreadnoughtem Nurgiela pokrytym pajęczą siecią. Tym właśnie zajmiemy się w dzisiejszym tutorialu.

Czego nam trzeba?
- wata, w domu znajduje się pod postacią patyczków do uszu i wacików
- Lakier, najlepiej satynowy (użyłem Pactrowego)
- pędzel



1. Używając palców (nie rozcinamy) rozrywamy źródło waty na dwie części. Dzięki temu będziemy mogli swobodnie wyrywać włókna.



2. Wyrywamy mały strzęp, mniej więcej 3 włoski.



3. Nawilżonym (ale nie ociekającym!) wodą pędzlem dotykamy koniec włókna (ten nietrzymany palcami), gdy się przylepi, puszczamy je.



4. Wcieramy, delikatnym ruchem, włókno w element (tutaj nogę) tak, by ześlizgnęło się z pędzla i przykleiło do figurki/terenu.

5. Nawilżamy pędzel ponownie i robimy to samo z drugim końcem włókna.

6. Po 5 minutach nakładamy drobną ilość lakieru na końce (tam gdzie styka się z figurką) włókna.

7. Gdy lakier wyschnie, możemy przejechać niektóre włoski nawilżonym lakierem pędzlem. Staną się wtedy sztywniejsze i bardziej widoczne.

I to już wszystko! Proste, szybkie, efektywne i efektowne. Dziękujemy pięknie m.ike'owi za podzielenie się z nami swoją kosmiczną wiedzę z nadzieją, że ktoś (*ja*) wykorzysta ten poradniczek w swoich pracach. Alleluja!

4 komentarze:

  1. Co jak co, ale imię Luna to kojarzy mi się na pierwszym miejscu z Sailor Moon. Tak jakby kilka poziomów wyżej od kucyków z racji statusu klasyku. ;)

    Sam tutek ciekawy, choć Nurglita z nim... bo ja wiem, imo wygląda średnio. Jakby model stał za długo na półce. Chyba bardziej ten efekt pasuje do Necronów albo starych pojazdów CSM zrobionych na styl "zniszczone tak, że aż porzucone".

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat na tym Marinie kiepsko wygląda. Ewidentnie model idzie a ta przez pajęczynę wygląda jakby stał tak przez kilka miesięcy.

    Poza tym znakomity tutorial. Jakbym miał coś co mógłbym oblec pajęczyną to pewnie bym go wykorzystał. Fajnie może wyglądać na dredach albo pojazda, albo na czymś do WFB, jakichś drzewcach albo po prostu na podstawkach gdzieś przy kamieniach czy korzeniach....

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo on walczy w wielkim lesie, z wielkimi pająkami ;).

    Na tym http://www.coolminiornot.com/281936 modelu zrobiłem mniej, w sensowniejszych miejscach.
    Tutaj http://www.coolminiornot.com/284644 można znaleźć pajęczynkę na kiju.

    Na tej figurce, taka ilość może się nie podobać, ale bez tego byłby nudny.



    Przy okazji proszę fireanta o kontakt.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mrówa, to gdzie te upy co 2 dni? :P
    [patrzy na swojego bloga i biegnie do domu napisać artykuł]

    OdpowiedzUsuń