[29.V.2011] Wielki Finał! Etapus Quadro!

          Witam na oficjalnym otwarciu Czwartego i Finałowego Etapu naszego małego konkursu-zabawy-rozrywki wieczorowej. Dzielnie walczyliście o każdy, najmniejszy punkt. Z łatwością pokonywaliście zadanie, które uważałem za trudne - śmialiście się rubasznym śmiechem z mych prób rzucania wam kłód pod nogi. Dość! Nadeszła pora prawdy, nadeszła pora naprawdę podniesionego poziomu trudności naszej małej zabawy.

----- UWAGA: Nie czytacie tego tekstu na własną odpowiedzialność! -----

          Po pierwsze, podziękujmy gremialnie firmie Games Workshop, że akurat tuż przed rozpoczęciem ostatniego etapu wrzucili na strony okładki ich nowej serii Citadel Finecast - a to oznacza, że mogę ich użyć w naszej małej grze! So Deliciously Evil! (*śmiech a la doktór Plama*).

Po drugie, zgodnie z obietnicą, mamy tym razem aż 10 obrazków do rozwikłania. Co również oznacza aż 10 punktów do zdobycia, a dla pierwszego zawodnika, który prześle pełen poprawny pakiet, aż 13 punktów do zgarnięcia! Tak więc nadal możecie się ostro odegrać i powalczyć o nagrody.

Po trzecie, tak, oczy was nie mylą - również zgodnie z obietnicą, by podkręcić nieco poziom trudności nieco się pobawiłem - fragmenty obrazków nadal są z opakowań produktów GW, proporcja nadal wynosi 1 do 1 (a więc pięć pudeł z WH40k oraz pięć opakowań z WFB), ale są przerobione na skalę szarości. Tło can't save you now! By jakoś to zrównoważyć, postarałem się wycinać "pomocniejsze" fragmenty.

Tradycyjnie: Czas do wysyłania poprawnych odpowiedzi - do następnej soboty (4 czerwiec 2011), godzina 23:59. Tradycyjnie bonusy +3, +2 oraz +1 punktów dla najszybszych komandosów, którzy wyślą poprawne zestawy. Miłej zabawy!

P.S: Tak, mówię do was z automatu, post powstał chwilę temu. Jestem na wyjezdnym, dlatego NIE panikujcie, że tabelka online jest "nieaktualizowana". Przy sobie mam własnego IxElEsa, i w nim wszystko śmiga jak trzeba - powracam w tym tygodniu przed sobotą, żeby wszystkiego dograć. Nie jestem totalnie odcięty od sieciecha, więc możecie liczyć na posty na forach czy nawet sporadyczne odpowiedzi na PW czy Maila. Ale nie liczcie na obsługę 24 godziny na dobę - i przysięgam na Peruna: nie piszcie mi PW czy maila z zapytaniem "Czy doszło, bo minęło 5 minut odkąd wysłałem, i nie odpowiedziałeś, czy doszło". Doszło. Ale wyobraźcie sobie, że uczestników jest kilku, i odpowiadanie mi trochę czasu zajmuje - jak się obawiacie, że wasza odpowiedź nie doszła z jakiegoś mistycznego powodu stuknijcie posta w temacie na forum, że posłaliście, to będę was szukał jakby co. Amen.