Blog jest już aktywny ponad dwa miesiące od reaktywacji! I patrzcie państwo! Nigdzie jeszcze nie zniknąłem... A na poważnie. Czerwiec był miesiącem nieco mniej aktywnym niż maj. Złożyło się na to zarówno moje kiepskie zdrowie jak i ciężar nałożonych na mnie obowiązków. Jak widzicie po nietypowej dacie tego miesięcznego podsumowania, Lipiec wcale nie zapowiada się lżej a wręcz przeciwnie - w raz z lejącym się z nieba żarem moje zdrowotne problemy się natężyły aż do momentu, w którym najpewniej będę potrzebował minimum tygodnia, maksymalnie miesiąca na dogłębne zwiedzanie lokalnego szpitalu. Oby jak najkrócej i jak najszybciej! W międzyczasie postaram się, by Lipiec był miesiącem domknięć obiecanych serii i tekstów. Chciałbym nareszcie dobić ostatni starter do Infinity (*choć dwa nowe już na horyzoncie*), wrzucić mój gargantuiczny tekst o HALO (*ma już 6 stron A4...*) oraz napisać ten traktat o Wieku Apostazji na łamach grzebania w historii Czterdzieski! Być może pojawi się coś o Age of Sigmar, bo ten system, chrońcie bogany, zaczyna mi się podobać... No a teraz, pora na deszcz linków!
Szczerze? Nie byłem zaskoczony. Z jednej strony ktoś może powiedzieć, że to wynika ze słabych tekstów na łamach miesiąca... Być może! Albo po prostu zadziałała z wielką mocą wajcha Nostalgii w mózgach moich miłych czytelników. Wystarczyło spojrzeć na odzew, czy to w komentarzach, czy na Facebooku, aż wreszcie w sklepie VETO, gdzie zaskakująca horda chętnych przybyła niczym wataha wilków, by błyskawicznie wykupić pirackie boostery. Piotr zachodził w głowę, czy mu to zejdzie z półek... A w pierwszym dniu sam widziałem graczy wydających łącznie z jednego patola na plastikowe stateczki. Sam dołożyłem cegiełkę do tego szału zakupów! Piraci to lekka, szybka, łatwa i diabelnie zabawna gra... Kto nigdy nie miał okazji złapać korsarskiego bakcyla, teraz znowu ma szansę.
- GAMES WORKSHOP -
- INFINITY THE GAME -
- MALIFAUX -
- INNE SYSTEMY -
- INNE -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz