tag:blogger.com,1999:blog-8255760901450684247.post5881645704049788563..comments2024-02-26T09:12:34.139+01:00Comments on FireAnt - blog o grach bitewnych: [13.VII.2013] Privateer Press rozwija skrzydła!Fireanthttp://www.blogger.com/profile/04782165253787702441noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-8255760901450684247.post-36768766655263434122013-07-16T23:57:26.803+02:002013-07-16T23:57:26.803+02:00Moje niebieskie ludziki (i dowodzący nimi pRudy) r...Moje niebieskie ludziki (i dowodzący nimi pRudy) radują się widząc takie teksty. :-) <br />Dobrze sie dzieje w PP i zachodnim Immoren. :-) Minus to brak wydawcy i problemy z dostępnością u nas. Od jakiegoś czasu bardzo podoba mi się podejscie nie w stylu "to GW jest zle!" tylko "to reszta jest dobra!". Zadziwiające, ilu lat życia i ewolucji światopoglądu potrzebuje człowiek zeby do tego dojrzeć. :-D<br /><br />A High Command zapowiada się fajnie i gdyby nie moja niechęć do karcianek (nie, wcale nie mam w domu 6 talii do Pokemon TCG) pewnie bym się skusił.Adaśkohttps://www.blogger.com/profile/13064168198090307763noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8255760901450684247.post-48391856567385516042013-07-14T21:08:09.674+02:002013-07-14T21:08:09.674+02:00Ni chciałbym sadzić kryptoreklamy, ale na moim skr...Ni chciałbym sadzić kryptoreklamy, ale na moim skromnym blogowisku są dwa czy trzy artykuły o WM&H a będzie i znacznie więcej ;)<br /><br />@Mrówek<br />Miły materiał, bliski mojemu sercu. Też mam wielkie wątpliwości względem gatunku gry, który obrali. Karcianki nie ruszają mnie w najmniejszym stopniu , natomiast fajnie że PP zaczęło rywalizować z GW na płaszczyźnie samego bitewniaka. Dodatek z Gargantuans czy Collosals , rozwijające sie i wykształcające nowe frakcje, o coraz bardziej zróżnicowanej stylistyce (co było swojego czasu boleścią WM&H) , idzie ku dobremu.Jan Semrauhttps://www.blogger.com/profile/12572818755227919407noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8255760901450684247.post-73859782213917103872013-07-14T17:33:54.938+02:002013-07-14T17:33:54.938+02:00„Games Workshop nawala, ale to nic, bo Mechawarrio...„Games Workshop nawala, ale to nic, bo Mechawarrior i Heroclix zdobywają popularność – co najmniej pięć osób w kraju już w to grają!”<br /><br />Tutaj taka mała uwaga. "Clixowy" Mechwarrior miał się całkiem dobrze swego czasu. IMHO już na starcie był ślepą uliczką (losowe boostery, powykręcany fluff i brzydkie jak noc figurki) stąd umarł już jakieś 6 lat temu.<br />Budujemy za to mozolnie bazę BattleTecha, który pod skrzydłami nowego wydawnictwa przeżywa na świecie swoisty renesans (jak na niszowy i "archaiczny" system). Nowy wydawca krok po kroku otwiera system na nowych graczy, szczególnie twardych bitewniakowców. Wkrótce liczę na większy boom także i u nas. Tymczasem graczy można znaleźć spokojnie w większych metropoliach (Poznań, Łódź, Warszawa, Trójmiasto, Kraków). Mamy nawet swojego Agenta :P.<br /><br />Co do głównego tematu...<br /><br />Obserwuję (z racji bycia fanem wielkich robotów) Warmachine praktycznie od początku istnienia. Tylko z powodu chronicznego braku czasu nie inwestuję w ten system. Figurki piękne, jacki to świetny pomysł. Parowe maszyny, steampunkowy świat fantasy - to uniwersum ma wszystko by stać się hitem i klasyką gatunku.<br />Popularność jest spora. Na jednym z topowych konwentów w Polsce widzałem kiedyś całą salę upchaną warjackami ;).<br /><br />Turowa gra komputerowa to także strzał w dziesiątkę. DoW IMHO jest szczytowym osiągnięciem w gatunku RTS-ów - od prawie dekady nikt nie wymyślił nic lepszego i zanosi się na rychły ich zmierzch. Za to turówki (poza "masówką" jaką jest Civilization, HoMM) zawsze miały twarde grono wielbicieli (do których także należę), a w ostatnim okresie widać ich coraz więcej. W:T to dla mnie "must have" jeżeli chodzi o mnie.<br /><br />Faktycznie materiałów po polsku o Żelaznych Królestwach jest jak na lekarstwo. Kiedyś udało mi się znaleźć obszerny post na jakimś forum o historii świata i frakcjach (tutaj na blogu też jest zacny).<br /><br />Liczę na więcej i kto wie? Może się kiedyś skuszę? :>Ryokenhttps://www.blogger.com/profile/05719861854570909155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8255760901450684247.post-44605083321183100842013-07-14T12:44:27.526+02:002013-07-14T12:44:27.526+02:00Widzisz, bardziej chodzi o fakt żeby takie ruchy i...Widzisz, bardziej chodzi o fakt żeby takie ruchy i artykuły powstały w rodzimym języku - bardzo uwiarygadnia to scenę. Wtedy widać że naprawdę ktoś gra, jest wystarczająco silny fanbase by inwestować swoje pieniądze i czas ;) Powiem Ci że ciężko się nawet wkręcić na sensowną grę pokazową - z jakimiś makietami i sklejonymi, pomalowanymi modelami. Dlatego ważne żeby w sieci była chociaż namiastka tego.<br />Mimo że z językiem angielskim nie mam żadnych problemów, to tak jak zauważył Eddi niżej - siła bitewniaków opiera się też w liczbie grających, a język rodzimy to najlepszy boost w tych sprawach.<br /><br />Pozdrówka!Fenhttps://www.blogger.com/profile/11140115624638982910noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8255760901450684247.post-20689903483356543702013-07-14T00:45:34.931+02:002013-07-14T00:45:34.931+02:00Ja również chętnie poczytałbym jakieś fajne opraco...Ja również chętnie poczytałbym jakieś fajne opracowania Warmachine po polsku :) A już jakiś porządny raport... :)Rangerhttps://www.blogger.com/profile/12451804436180601524noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8255760901450684247.post-63452723798653189822013-07-14T00:32:04.492+02:002013-07-14T00:32:04.492+02:00Z mojego punktu widzenia brakuje też tłumaczeń, bo...Z mojego punktu widzenia brakuje też tłumaczeń, bo niestety ale możliwość przeczytania podręcznika w ojczystym języku jest nie do przecenienia. Warhammerem po części zainteresowałem się gdyż miał przetłumaczone zasady i część kodeksów.Eddihttps://www.blogger.com/profile/14604258824416415745noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8255760901450684247.post-46161455560140272722013-07-13T22:40:08.900+02:002013-07-13T22:40:08.900+02:00Cóż, na tymże blogu póki co można poczytać skrócon...Cóż, na tymże blogu póki co można poczytać skrócony przegląd frakcji dostępnych w obu systemach jak i solidniejszy, głębszy rzut oka na Gatorki do Hordes! Na pewno pojawi się więcej tekstów, bo się ugadałem z Battle College na tłumaczenie...<br /><br />A właśnie. Szukasz strony, która wszystko wyłoży kawa na ławę?<br /><br />Privateer Press wespiera to cudo:<br /><br />http://battlecollege.wikispaces.com/<br /><br />Największa internetowa encyklopedia obu gier; Opis skuteczności, działania i opłacalności każdego modelu, opisy taktyk i kombosów a do tego porządnie skrojone teksty prezentujące każdą frakcję i ich interakcję z pozostałymi ;)Fireanthttps://www.blogger.com/profile/04782165253787702441noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8255760901450684247.post-50842015487691344682013-07-13T22:31:04.891+02:002013-07-13T22:31:04.891+02:00Szczerze? Najbardziej teraz brakuje mi kilku(nastu...Szczerze? Najbardziej teraz brakuje mi kilku(nastu) porządnych artykułów o WM/H które sumiennie opisują system ,frakcje, rozgrywkę (Battlereporty - dobrze zrobione battlerepy które na żywioł pokazują jak wygląda rozgrywka kupiłyby mnie bardzo szybko).<br />Wtedy kto wie... Ale na razie jest w naszej blogosferze sporo achów i ochów bez grubszych konkretów. Wpadając na funkcjonujące forum laik czuje się wystarczająco przygwożdżony liczbą combosów/spec hero/tajemnych-mrocznych-nazw by zrozumieć cokolwiek i zgłębić chociaż odrobinę system.<br /><br />Artykuły, raporty, edukacja i system jest wygrany.Fenhttps://www.blogger.com/profile/11140115624638982910noreply@blogger.com